Rozdział 568
Pomijając wszystko inne, postawa Nicholasa była niczym tykająca bomba zegarowa.
Dziś mógłby się kłócić z Claudią i ją ignorować. Jutro, jeśli się pogodzą, Yasmine mogłaby łatwo stać się przypadkową ofiarą jego wysiłków, by ją zadowolić.
Ktoś taki jak Nicholas, dla którego nie było żadnych ograniczeń, mógł zrobić wszystko, byle wywołać uśmiech na twarzy Claudii.