Rozdział 530
„Christopher?” – wykrztusiłem.
Zamierzałam wymknąć się po cichu, ale rozpaczliwe krzyki Christophera były tak głośne, że przyciągnęły tłum.
Wtedy zdałem sobie sprawę, że Coral Villa wygląda tak samo jak wcześniej, ale zmieniła się pod wieloma względami. W przeciwnym razie, skąd wzięli się wszyscy ci ludzie?