Rozdział 519
Słowa Claudii wywołały dreszcz na moim kręgosłupie. Dziwne preferencje Nelsona były źle strzeżoną tajemnicą, ale co do jego zainteresowania mną... Skąd Claudia mogła wiedzieć cokolwiek o tych przeszłych wydarzeniach?
Natychmiast wyczułem niebezpieczeństwo. Biorąc głęboki oddech, przemówiłem powoli.
„Claudia, to jedno, że wdajesz się w romans ze staruszkiem, ale po co wciągasz innych w swój bałagan? To, że jestem rozwiedziona z Nicholasem, nie oznacza, że stracę rozum i poszukam mężczyzny wystarczająco starego, żeby był moim ojcem!”