Rozdział 516
Christopher zorganizował bankiet, nalegając, że nie mogę przegapić dzisiejszego lunchu po ominięciu wczorajszej kolacji. Twierdził, że był przygotowany specjalnie dla mnie i był niezwykle luksusowy.
Restauracja była niezwykle prywatna, obsługiwała tylko szanowanych gości. Nawet Douglas musiał czekać na zewnątrz.
Po tym, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, nie mogłam znaleźć pretekstu, żeby poprosić Pete'a, żeby dołączył do mnie na regularne spotkanie. Mogłam tylko zacisnąć zęby i patrzeć, jak personel powstrzymuje Douglasa przed wejściem.