Rozdział 513
Złapałam Pete'a za rękę. „Nie. Nie chodzi o to, że chciałam cię unikać. Może... Może po prostu jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłam. Co powiesz na to, żebyśmy spróbowali jeszcze raz?”
Lekko podniosłam twarz i zamknęłam oczy. Tym razem byłam pewna, że się nie cofnę.
Ale Pete mnie nie pocałował. Zamiast tego, żartobliwie potargał włosy, które właśnie wygładził, a ja usłyszałam jego cichy chichot w uchu.