Rozdział 51
Nicholas pokręcił głową, najwyraźniej zawiedziony mną. Odwrócił się na pięcie i odszedł.
Wstałem z ziemi i zawołałem za nim, gdy odchodził. „Porozmawiam z policją i udowodnię, że nie mam nic wspólnego z tym człowiekiem. Będziesz mi winien przeprosiny, gdy to się rozwiąże!”
Zatrzymał się i odwrócił. „Wiesz, co naprawdę się wydarzyło. Dzisiaj wniosę oskarżenie o usiłowanie zabójstwa przeciwko temu mężczyźnie. Chcę, żebyś zobaczył konsekwencje swoich czynów. Ktoś zapłaci cenę za to, co zrobiłeś, a Claudia otrzyma sprawiedliwość”.