Rozdział 456
Spojrzenie Nicholasa natychmiast przygasło, ale jego głos pozostał pełen uczucia. „Czemu nie? Moglibyśmy, gdybyś chciał”.
Słuchałem w milczeniu, a Nicholas stawał się coraz bardziej niespokojny.
Zacisnął zęby i powiedział: „Ariana, jeszcze nic nie jadłem. Zjedzmy razem posiłek. Minęło sporo czasu, odkąd jadłem porządny posiłek. Czy możesz mi dotrzymać towarzystwa?”