Rozdział 442
Gdy radiowóz zbliżał się do przedmieść, czułem się coraz bardziej przygnębiony. Słowa Claudii krążyły mi w głowie.
„Ariana, nie masz pojęcia, ile bólu sprawiłaś Nickowi” – powiedziała.
Strach nie był już widoczny w jej oczach. Zamiast tego, patrzyła na mnie ciekawie, jakby im bardziej tragicznie brzmiał Nicholas, tym bardziej czułbym się winny.