Rozdział 366
Mocno ściskałem telefon, a moje serce zaczęło niekontrolowanie bić.
Przez telefon Nicholas kontynuował zadawanie mi pytań z niepokojem. „Jak mogłaś odejść, nic nie mówiąc? Myślałam, że znowu mnie zostawiłaś!”
Nicholas był zły. Jego ton był ostry, ponieważ był zdenerwowany moim nagłym odejściem. Im więcej myślałem o słowach Daniela, tym bardziej czułem się stłamszony. Zastanawiałem się, czy się nie pomyliłem.