Rozdział 242
Szybko podbiegłam i położyłam dłonie na ramieniu, którym Nicholas trzymał Pete'a za kołnierz.
Próbowałam ich rozdzielić, ale uścisk Nicholasa był tak mocny, że żyły na jego ramieniu wyskoczyły z nadgarstka aż do rękawa.
Spojrzałem w górę i zobaczyłem, że cała jego twarz była ciemna, a nawet jego spojrzenie zdawało się być pokryte warstwą ciemności.