Rozdział 149
Nicholas zobaczył, że nadchodzę i ruszył się, żeby dołączyć do mnie w sypialni. Nacisnęłam na jego ramię, zmuszając go do ponownego położenia się. Usiadłam mu na plecach, jakby mnie niósł.
Wyciągnąłem rękę i zabrałem mu telefon, dopiero wtedy zauważyłem, że nigdzie nie było widać sznura różańca, który zawsze nosił na nadgarstku.
„Gdzie jest twój różaniec?” – zapytałem go.