Rozdział 145
Dźwięk rozrywanej cienkiej tkaniny był ledwo słyszalny dla innych. Ale dla mnie był ogłuszający.
Zaraz potem na moim ramieniu ukazał się duży płat nagiej skóry i dopiero gdy chłodne powietrze ukłuło mnie w ramię, poczułem tępy ból promieniujący z ramienia.
Ktoś celowo przytrzasnął mi ramię, szarpiąc za ubranie, rozrywając przy tym materiał.