Rozdział 286
Z pewnością nie miałam zamiaru iść z Nicholasem. Ale ku mojemu zaskoczeniu złapał mnie za nadgarstek i nie dał mi szansy na odejście.
Nalegał: „Nie każ Jasmine czekać, ona musi odpocząć”.
Moja głowa brzęczała. Zostałam praktycznie zaciągnięta do samochodu. Nie mogłam uwierzyć, że odważył się tak mnie traktować na oczach Jasmine.