Rozdział 141
W drodze powrotnej do Coral Villa wyraz twarzy Nicholasa pozostał nieprzyjemny. Nie tylko dlatego, że oboje zostaliśmy zaatakowani latte, ale także dlatego, że zaoferował mi pomoc, a ja nie chciałam, żeby się w to mieszał.
Choć nie był to pierwszy taki przypadek w mojej karierze, to na pewno był to najszybszy sposób, by zyskać uznanie.
W kręgach prawniczych nie chodziło o tak zwane trzy fundamentalne poglądy lub wartości danej osoby. Chodziło o rezultaty – kto mógłby wygrać sprawę pod ogromną presją?