Rozdział 113
Zauważywszy mój rozbawiony wyraz twarzy, Nicholas poczuł się zawstydzony. Postanowił pójść ze mną dalej. „Posiadanie tak seksownej żony może być czasami złe”.
Zdając sobie sprawę z jego intencji, szybko go powstrzymałem i powiedziałem: „Nie mogę. Chyba że chcesz przejść przez krwawą bitwę...
Nagle zatrzymał się. Następnie położył rękę na moim podbrzuszu i delikatnie ją pogłaskał. „Boli?”