Rozdział 112
Mnóstwo luksusowych samochodów śmigało po ruchliwych ulicach poniżej mojego luksusowego kompleksu apartamentowego. Przeszukałem ulice, próbując znaleźć samochód Nicholasa, ale nigdzie go nie było.
Powinienem się tym nie przejmować, ale głos we mnie nadal przebijał się przez moją fasadę.
„Wciąż ci na nim zależy, Ariana!”