Rozdział 390
Chwilę później otworzył dłoń i wykonał telefon.
W tym samym czasie Sonia wróciła do swojego pokoju. Ponieważ w końcu pozbyła się swojego dużego bagażu po podróży, wyglądała na szczęśliwszą niż kiedykolwiek.
Rebecca zauważyła, że ona również nuciła i uśmiechnęła się. „Wydajesz się szczęśliwa, panienko.”