Rozdział 251
Sonia przygryzała dolną wargę, rozmyślając o możliwości palenia oliwy o północy.
Toby z kolei wciąż siedział na głównym siedzeniu i znów spochmurniał, gdy usłyszał jej prośbę.
Myślał, że poprosi go o wyjaśnienie punktów dyskusji, kiedy do niego zadzwoni, ale jak się okazało, chciała tylko kopię nagrania z monitoringu. Prawdopodobnie chce odtworzyć całe spotkanie na oczach Carla lub Charlesa!