Rozdział 66
„ C-jak ty…” Vivian William wyjąkała, a jej usta zadrżały. Zanim zdążyła dokończyć zdanie, Fabian Norton podszedł do niej i złapał ją za ramiona.
„ W ogóle nie ma znaczenia, jak się o tym dowiedziałem! ” Fabian był jeszcze bardziej wściekły, ponieważ Vivian nie zaprzeczyła swojemu małżeństwu z Finnickiem, co oznaczało, że nie były to fałszywe wiadomości. „Dlaczego mi o tym nie powiedziałeś? Co zyskasz, ukrywając przede mną swoje małżeństwo?”
Fabian przypomniał sobie, jak przyprowadził Vivian na spotkanie z Finnickiem i przedstawił Vivian swojemu wujkowi. Fabian pomyślał, że musieli się nieźle pośmiać z jego ignorancji na temat ich obecnego związku.