Rozdział 6
„ N-nic” – wyjąkała Vivian. Ukrywając pudełko za plecami, dodała: „Ma taki sam kolor jak twój. Eee… Mam okropny ból brzucha. Muszę pędzić do łazienki!”
Nie czekając na odpowiedź, pobiegła do najbliższej łazienki.
Gdy tylko znalazła się w zaciszu kabiny, usiadła na desce sedesowej i ostrożnie podniosła pokrywę pudełka.