Rozdział 64
Vivian wyszła z biura Fabiana, zanim ten zdążył odpowiedzieć.
Dopiero gdy dotarła do korytarza, zatrzymała się i westchnęła.
Vivian zastanawiała się, co przyszło Fabianowi do głowy. Nie tylko przestał ją zawstydzać, ale zaczął pytać o samopoczucie jej matki.