Rozdział 85 Wizja Jacka
W jednej z sypialni w Sue Garden Rachel odbierała właśnie dość przygnębiającą rozmowę telefoniczną.
„Szefie, wciąż nie mogę jej znaleźć”. Głos Quintina rozległ się w głośnikach telefonu. „To takie dziwne... Jak to możliwe, że człowiek może zniknąć tak bezproblemowo?”
Rachel spojrzała na szydercze słowa „wyszukiwanie nieudane”, które pojawiły się na ekranie jej telefonu. Jej oczy były rozproszone, gdy patrzyła na nie beznadziejnie. Przez ostatnie trzy dni przebywała w Sue Garden. Nie była jednak bezczynna. Była zajęta. Zajęta poszukiwaniem Abby. Rozszerzyła obszar poszukiwań i nawet poprosiła o pomoc Quintina. Ale Abby wciąż nie można było znaleźć.