Rozdział 17 9,99 miliona dolarów w deb
Jack był przystojnym gentlemanem i był uprzejmy wobec Elisy w dniu ich ślubu. Caroline czuła tak zazdrość, że myślała, że oszaleje. Chciała zabrać go Elisie, a zazdrość torturowała ją dzień po dniu.
Pewnego dnia Caroline nie mogła już tego znieść. Poszła do domu Elisy, gdy ta była w podróży służbowej.
Tej nocy, gdy spojrzała na Jacka leżącego obok niej na łóżku, jej serce wypełniło się poczuciem zwycięstwa i satysfakcji. Tak dawno nie zaznała smaku tej przyjemności.