Rozdział 20 To, co do ciebie nie należy, nigdy nie będzie twoje
Oczy Alice błyszczały strachem. Jej lewa noga cofnęła się o pół kroku, uniemożliwiając jej wycofanie się i zmuszając ją do pozostania na swoim miejscu.
Bez względu na wszystko, nie zamierzała okazywać swojej nieśmiałości!
Rachel była żałosna. Alice nie miała się czego bać. Była pewna, że Rachel nie podniesie na nią ręki. W przeciwnym razie miałaby powód, żeby ją aresztować i zemścić się.