Rozdział 50 Gościnność Rachel
„Riley!” Lekarka wciąż miała na sobie fartuch chirurgiczny. W chwili, gdy zobaczyła Riley, natychmiast wstała i pośpieszyła do niej.
Riley radośnie pobiegła w stronę kobiety, która się do niej zbliżała. Lekarz podniósł dziewczynkę z rozluźnionym wyrazem twarzy.
„Dlaczego uciekłaś sama? Jest tu tyle ludzi! A co jeśli porwał cię zły człowiek?” Kobieta zrugała Riley, ponieważ martwiła się o bezpieczeństwo dziewczynki.