Rozdział 59 Jestem byłą żoną Victora
Na jej twarzy gościł szeroki uśmiech, ale jej oczy były pozbawione emocji. Kiedy wyczuł nieszczerość jej uśmiechu i zauważył, jak się do niego przymila, Victor znów poczuł irytację.
Zmarszczył brwi i puścił ją. Nie czekając na jej odpowiedź, odwrócił się i wyszedł na korytarz.
Rachel była oszołomiona.