Rozdział 398 Bezdomni Część dziesiąta
Nagle Rachel poczuła ostry ból w opuszkach palców. I w odpowiedzi na to cofnęła rękę od Joey'ego. To była impulsywna reakcja.
To sprawiło, że Joey odzyskał zmysły. Kiedy zobaczył, co stało się z palcami jego matki, poczuł się winny. Po tym, jak kierowca powiedział im, że droga przed Gentlefolk została zablokowana, Joey podświadomie zacisnął pięści. Nie wiedział, że ściskał koniuszki palców Rachel.
„Mamo, bardzo mi przykro” – powiedział z wyrzutem. „Nie chciałem cię skrzywdzić”.