Rozdział 1091 Nie tylko pobożne życzenia
Kathryn podniosła rąbek sukienki i pospiesznie zbiegła po schodach. Jej twarz rozjaśnił słodki uśmiech, gdy podeszła do Rachel i Alberto.
„Czemu tak długo? Uroczystość zaraz się zacznie” – powiedziała, ciepło biorąc dłoń Rachel. „Rachel, wyglądasz dziś absolutnie oszałamiająco”.
Rachel podniosła wzrok i spotkała promienną twarz Kathryn. „Dziękuję, Kathryn. Ty też wyglądasz wspaniale” – powiedziała, odwzajemniając uśmiech.