Rozdział 90 Znaleziono
Casey uśmiechnął się i podszedł do miejsca, gdzie siedział Asher, Chris otworzył usta w szoku, gdy zobaczył twarz małego chłopca. Podziękował Bogu, że nie miał w ustach napoju, bo ochlapałby nim twarz Ashera.
Wyraz twarzy Ashera nie był mniejszy niż Chrisa. Był zaskoczony i zszokowany: „Jak możemy być do siebie podobni”. Zastanawiał się głośno, nie przejmując się, czy jego myśli zostaną ujawnione. Po prostu wpatrywał się w twarz Caseya, bojąc się przegapić jakiś szczegół.
„Kim jesteś?” – zapytał Asher bez owijania w bawełnę.