Rozdział 133. Szczęśliwy, że jestem z Matką Chrzestną.
Kiara usłyszała, jak Sarah krzyczy do telefonu, więc zaczęła się martwić: „Sarah, czy nadal jesteś ze mną?” Zapytała pośpiesznie, ale nie otrzymała odpowiedzi i zaczęła panikować.
„Wow Sarah, porozmawiaj ze mną, czy wszystko w porządku? Czy coś ci jest? Co się stało? Kiara była tak zmartwiona, że zadawała wiele pytań na raz.
Hehe, nie martw się, właśnie coś uderzyłam, więc krzyknęłam odruchowo. Poza tym, cała ta seria pytań, jak chcesz, żebym na nie odpowiedziała" - powiedziała Sarah, próbując powstrzymać śmiech.