Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210
  11. Rozdział 211
  12. Rozdział 212
  13. Rozdział 213
  14. Rozdział 214
  15. Rozdział 215
  16. Rozdział 216
  17. Rozdział 217
  18. Rozdział 218
  19. Rozdział 219
  20. Rozdział 220
  21. Rozdział 221
  22. Rozdział 222
  23. Rozdział 223
  24. Rozdział 224
  25. Rozdział 225
  26. Rozdział 226
  27. Rozdział 227
  28. Rozdział 228
  29. Rozdział 229
  30. Rozdział 230
  31. Rozdział 231
  32. Rozdział 232
  33. Rozdział 233
  34. Rozdział 234
  35. Rozdział 235
  36. Rozdział 236
  37. Rozdział 237
  38. Rozdział 238
  39. Rozdział 239
  40. Rozdział 240
  41. Rozdział 241
  42. Rozdział 242
  43. Rozdział 243
  44. Rozdział 244
  45. Rozdział 245
  46. Rozdział 246
  47. Rozdział 247
  48. Rozdział 248
  49. Rozdział 249
  50. Rozdział 250

Rozdział 293 Spotkanie Charlotte Summer

Charlotte Summer karmiła mężczyznę przed sobą, gdy oślepiające światło przykuło jej wzrok. Z figlarnym wyrazem w oczach spojrzała na mężczyznę i powiedziała: „Jeśli nie wyjdziesz, dam ci lekarstwo”. Michael Bennett był zaskoczony, jego jastrzębie oczy wpatrywały się w nią. Charlotte Summer myślała, że się nie zgodzi, ale ku jej zaskoczeniu odpowiedział: „Hmm. Nie wyjdę!” Ponieważ to była jej własna sugestia, Charlotte Summer naturalnie podała mu lekarstwo. Kiedy Michael Bennett zmarszczył brwi i wypił nieprzyjemny napój, Charlotte Summer nie mogła powstrzymać się od uśmieszku.

Nie mogąc się oprzeć, znów zaczęła z nim negocjować, mówiąc: „Mężu, czy to lekarstwo nie jest gorzkie?” „Hmm!” Michael Bennett odpowiedział cicho. „Moje lekarstwo też jest gorzkie, czy mogę przestać je brać?” Spojrzała na niego z entuzjazmem, mając nadzieję, że się zgodzi. „Musisz kontynuować przyjmowanie lekarstwa, dopóki twoje ciało nie zostanie odpowiednio uregulowane!” Głębokie spojrzenie Michaela Bennetta wpatrywało się w nią, a ona nie mogła zrozumieć ciemności w jego oczach. Charlotte Summer nadąsała się, czując frustrację. Nawet nie była chora, więc dlaczego musiała regulować swoje ciało?

„Posłuchaj mnie!” Mich ael Bennett wyciągnął rękę i pogłaskał ją po głowie, mówiąc pobłażliwie. Czasami Charlotte Summer naprawdę czuła, że traktuje ją jak dziecko. To było uczucie, które przychodziło do niej instynktownie od czasu do czasu. Jego spojrzenie czasami było naprawdę niezgłębione. „Och! Mam takiego pecha, pijąc lekarstwo każdego dnia!” Nie mogła powstrzymać się od westchnienia, ale nie przestawała podawać mu lekarstwa.

تم النسخ بنجاح!