Rozdział 209
W chwili, gdy dotarli do szkoły, Charlotte odepchnęła go. Chwyciła torbę, otworzyła drzwi i wyskoczyła. Po zatrzaśnięciu drzwi, pośpieszyła z powrotem do budynku.
Zboczeniec!
Nie wejdę do jego samochodu ponownie! Tylko dzisiaj, był blisko zabrania mnie dwa razy.