Rozdział 40
Po krótkiej drzemce pokojówka krzyknęła do niej, żeby zeszła na śniadanie.
Charlotte wstała oszołomiona.
„ Czy mogę nie zejść?” – krzyknęła z zamkniętymi oczami.
Po krótkiej drzemce pokojówka krzyknęła do niej, żeby zeszła na śniadanie.
Charlotte wstała oszołomiona.
„ Czy mogę nie zejść?” – krzyknęła z zamkniętymi oczami.