Rozdział 240
„ Panie Crow, jest pan najlepszy!”
Charlotte promieniała radością, udzielając Jona swojemu uśmiechowi.
Zasugerował: „Pani, nie wychodzisz? Mam na myśli, że pogoda jest idealna na jednodniowy wypad”.
„ Panie Crow, jest pan najlepszy!”
Charlotte promieniała radością, udzielając Jona swojemu uśmiechowi.
Zasugerował: „Pani, nie wychodzisz? Mam na myśli, że pogoda jest idealna na jednodniowy wypad”.