Rozdział 47
Polly zastanowiła się i powiedziała: „Myślisz, że Leonardo przyzna się do porażki tak po prostu? Chociaż świat zewnętrzny nie wie o tej sprawie, wciąż krążą plotki, które rozprzestrzeniają się jak ogień w świecie sztuk walki”.
Jonathan odpowiedział: „Oczywiście, Leonardo nie przyznałby się do porażki tak łatwo. Ale Kiki zdecydowanie go zaszokowała. Więc nawet jeśli następnym razem podejmie działania, nie będzie już taki nieostrożny. Innymi słowy, albo nic nie zrobi, albo zrobi ruch, kiedy będzie pewien, że może mnie zabić”.
Polly powiedziała ponuro: „Dokładnie to samo myślę”. Zatrzymała się na chwilę i kontynuowała: „Mam pewne powiązania, które dostarczają mi informacji. Pomogę ci monitorować sytuację”.