Rozdział 41
Nie mógł się powstrzymać. Musiał flirtować z Jennifer za każdym razem, gdy ją widział. W chwili, gdy zobaczył, że się rumieni, coś w nim drgnęło. W tym momencie chciał ją przytulić i poczuć jej ciepłe ciało przy swoim.
Nie rozumiem. Co ten skurwiel Wesley sobie myślał? Ona jest idealna! Jak on mógł ją źle traktować? Argh! Hmmm... Może była za młoda, kiedy się poznali, a jej elegancja jeszcze się nie ujawniła.
„ Nie bądź śmieszny” – powiedziała nieśmiało Jennifer.