Rozdział 8
Czterech ochroniarzy odetchnęło z ulgą, gdy usłyszeli, co powiedział Jonathan. Następnie szybko zebrali karty i pieniądze i cicho odsunęli się na bok.
Benjamin nie podjął żadnych działań. Nie chciał, żeby było to zbyt oczywiste w tym momencie.
„ Które łóżko jest twoje?” Amber zapytała Jonathana z chłodnym wyrazem twarzy.