Rozdział 95 95
Celia i Mack przegapili wielkie emocje. Kiedy dotarli do kamieni, kłócąc się, Cullen i Aislin stali już na nogach, a większość rozmowy dotyczyła tego, czy stado będzie miało obiecany bieg. Cullen i Aislinn byli skłonni pójść do swojego pokoju po tym, co się właśnie wydarzyło. Ale Sarah próbowała przekonać ich, że dobrym pomysłem będzie wykorzystanie sytuacji, aby poprawić morale.
Celia próbowała rozmawiać z Mackiem. To była dziwna zmiana dynamiki dla nich. Celia zrobiła co mogła, żeby zignorować to, co się stało i cieszyć się, że już jej nie goni. Ale jej serce po prostu nie wytrzymało.
„Cel, jeśli myślisz, że nie wiem, czy powiesz cokolwiek, żeby wszystko poszło po twojej myśli, to się mylisz. Przykro mi, kochanie, ale za mocno to spieprzyłeś. Skończyłem”. Mack był wściekły, ponieważ był w trakcie bardzo przyjemnej gry w chowanego z śliczną małą omegą, gdy Celia przerwała mu.