Rozdział 79 79
„Przepraszam. Chciałam tylko pomóc” – powiedziała cicho Aislinn i opuściła głowę.
Sarah pokręciła głową, a potem spojrzała na Cullena. Widziała, że był zdenerwowany. To zupełnie do niego niepodobne. Zawsze trzymał emocje na wodzy. Aislinn miała na niego całkiem niezły wpływ. „Co się dzieje między wami?” zapytała poufnie.
Aislinn spojrzała na Cullena. Podszedł do dużego okna i stał ze skrzyżowanymi ramionami, gapiąc się w dal. Czuła w nim wojnę. Jego ludzka połowa próbowała przekonać wilka, że Aislinn ma rację. Aislinn również nie była pewna. Sarah musiała jej zaufać. Była wystarczająco logiczna, by zrozumieć, że Sarah jest samicą alfa i jeśli Aislinn chciała się dopasować, musiała się z nią zaprzyjaźnić. Poza tym Cullen ufał Sarah i ktoś musiał pomóc Aislinn zrozumieć i dopasować się do kobiet. Cullen najwyraźniej nie miał do tego drygu.