Rozdział 100 100
„Jak idą przygotowania do ich krycia?” zapytał Keith.
„Już gotowe. Potrzebujemy tylko, żeby para wyszła z ukrycia. A potem będziemy musieli pogodzić się z ich ponownym zniknięciem” – narzekała.
„Cóż” – powiedział z rezygnacją. „To nie tak, że nie zasługuje na coś dobrego. A w tej chwili nie ma nic pilnego, co mogłoby temu przeszkodzić. Zająłem się przekwalifikowaniem niesprawnych żołnierzy. Ty przeniosłeś nowych quasi-omegów i przydzieliłeś im tylko pół-poniżające obowiązki. Jenna milczała i nie ma żadnych nowych informacji na tym froncie. Nawet południowa granica jest cicha. Terrick jest jedynym problemem i zawsze był problemem”.