Rozdział 205
Harlyn
"Hej, kochanie."
Przywitał mnie, gdy zobaczył, że na niego patrzę. Bogini, wyglądał tak dobrze. Mam na myśli, że już wiem, że mój kumpel jest przystojnym mężczyzną, po prostu nie spodziewałam się, że uderzy mnie jego piękno, gdy otworzę drzwi i sposób, w jaki się do mnie uśmiecha.