Rozdział 194
Harlyn
Nie wiem, co sobie myślałem, stojąc na korytarzu i wygadując rzeczy, które powinny być tajemnicą, ale teraz muszę to naprawić. Nie mogłem po prostu pozwolić temu skurwielowi uciec i wygadać się temu skurwielowi Theo, bo naraziłoby to Hillana na niebezpieczeństwo, a ja nie chcę, żeby on był w niebezpieczeństwie.
Chociaż wiedziałem, że nie powinienem do niego iść, podszedłem do strażnika i go rozpoznałem.