Rozdział 118
Harlyn
I udało mu się oszukać Bernarda, ale mnie już nie mógł oszukać. Wcześniej podejrzewałem, ale teraz? Jestem w stu procentach pewien, że był zamieszany w gówno, które wyprawiał jego syn, a ta wizyta? Była jego sposobem na dowiedzenie się, co się dzieje.
„Mam nadzieję, że nie powiedziałaś temu człowiekowi o swoich planach odnośnie tego, co zamierzasz zrobić Theo?”