Rozdział 112
Bernardo
„Musimy już iść.”
Powiedziałem Harlyn, sięgając po jej dłoń. Spojrzała na mnie zdezorientowana, najwyraźniej chcąc wiedzieć, co się dzieje, ale nie zapytała, po prostu wzięła moją dłoń i podążyła za mną.
Bernardo
„Musimy już iść.”
Powiedziałem Harlyn, sięgając po jej dłoń. Spojrzała na mnie zdezorientowana, najwyraźniej chcąc wiedzieć, co się dzieje, ale nie zapytała, po prostu wzięła moją dłoń i podążyła za mną.