Rozdział 186
Kiedy Amanda opuszczała salę operacyjną, niebo już pociemniało.
Zobaczyła nocne niebo i nagle zdała sobie sprawę, że spóźni się po dzieci, więc szybko się przebrała i pobiegła do przedszkola.
Przy wejściu do przedszkola zobaczyła z daleka, że przy ławce stoi facet z ręką w kieszeni. Dzieci siedziały razem i jadły burgery z głowami spuszczonymi w dół.