Rozdział 129
Amanda czuła to samo wcześniej tego ranka, więc słysząc o tym, poczuła ciepło w sercu. „Może. Naprawdę cieszę się, że wy dwoje możecie opiekować się Liną”.
Elliot pewnie poklepał się po piersi i powiedział swoim dziecięcym głosem: „Nie martw się, mamusiu! Alvin i ja będziemy nadal dbać o bezpieczeństwo Linny!”
Amanda nie mogła powstrzymać się od chichotu, gdy to usłyszała.