Rozdział 9 Pierwszy raz walczyliśmy z powrotem
Dwadzieścia minut później samochód powoli zatrzymał się przy rezydencji Franklina.
Selina nie chciała, żeby ktokolwiek ją niósł. Cicho wysiadła z samochodu, powoli schodząc w dół.
Miles podążał tuż za nim i nie powiedział ani słowa.