Rozdział 139
Zamiary Sonyi były jasne. Nadal miała nadzieję, że Miles poślubi Samanthę.
Przez ostatnie sześć lat wielokrotnie go o to nękała.
Miles uniósł brew z irytacją. „Wiem, co robię. Nie ma potrzeby, żebyś się wtrącał”.
Zamiary Sonyi były jasne. Nadal miała nadzieję, że Miles poślubi Samanthę.
Przez ostatnie sześć lat wielokrotnie go o to nękała.
Miles uniósł brew z irytacją. „Wiem, co robię. Nie ma potrzeby, żebyś się wtrącał”.