Rozdział 419
Maya wpatrywała się w budynek przed sobą. Melodia fortepianu mieszała się z dźwiękami innych instrumentów, wzbudzając w niej głęboko zakorzeniony strach.
Po tym, jak Maya podstępem dostała się do rodziny Lane, często dręczyły ją koszmary, że pewnego dnia jej prawdziwa dziedziczka zostanie odnaleziona i przywrócona, a ona sama zostanie bezlitośnie wyrzucona i ponownie będzie musiała znosić skrajne ubóstwo.
Cień rzucił się na oczy Mai. Przyrzekła sobie, że nigdy więcej nie spotka ją takie cierpienie!