Rozdział 390
Timothy uważnie wpatrywał się w Mię i w końcu syknął przez zaciśnięte zęby: „Bardzo dobrze”.
Mia zacisnęła dłonie, zdecydowana nie ustąpić nawet dla dobra swojego dziecka.
„Mia, ty i Connor naprawdę jesteście z tej samej gliny. Oboje ciągle wykorzystujecie babcię Laurę, żeby mi grozić” – warknął Timothy.